ain't it good to be alive?

Holly

Czy to w ogóle ma jakiekolwiek znaczenie, kim jestem i skąd jestem? Najważniejsze, że wiem, jak sobie radzić, z kim, po co, jak i za ile. Wiem, kto sprzedaje, kto kupuje, kto kabluje i kto dostanie wpierdol za dwa dni. Sam się w to wszystko nie mieszam, bo szczerze mówiąc, gówno mnie to obchodzi. Mam, co żreć, co jarać, mam gdzie mieszkać i nawet nie leje mi się na głowę, chociaż podłogi wyglądają, jakby... a właściwie nie wyglądają wcale. Nieważne. Większość czasu i tak nie ma mnie w tej dziurze. Co robię? Ha-ha-ha. Dobre pytanie. Powiedzmy, że zwiedzam świat. Nie zapamiętuje ludzi, nie przejmuję się nimi, ja po prostu robię swoje ze śmiechem i jeśli ty też dobrze się przy tym bawisz, to miło z twojej strony, ale mnie to naprawdę średnio interesuje. Taki chyba ze mnie trochę skurwysyn zainteresowany własną dupą i tym, żeby miała zajebistą imprezę dwa cztery na dobę. A sprawiam wrażenie dobrego chłopczyka, prawda? Może i taki też bywam. Może...
Ale jeśli tkniesz moją siostrę, gnojku, to swoich jaj będziesz szukać pod wiecznymi śniegami Kilimandżaro, kurwa!

PaperDoll

Ja chcę coś miłego xD

belladone.

Haha, jest boski i dogadałby się w sumie z Ryanem. To jakąś przyjaźń albo super dobrą znajomość bym proponowała. I w sumie nie wiem co z Claire Wink

Holly

O. Z Rajanem chętnie przyjaźń, zwłaszcza że Rajan handluje Very Happy

tak, taka znajomość się przyda. a z Claire... hmm... na razie nie wiem xD alee. coś się przekmini.